Warriors pokonali Thunder solidną grą Thompsona

Rozgrywki sezonu zasadniczego NBA trwają. Golden State Warriors grali u siebie i rzucili wyzwanie Oklahoma City Thunder. W tej grze Curry był nieobecny z powodu kontuzji, a Clay zapoczątkował eksplozję. Trafił 12 trójek i poprowadził Warriors do zwycięstwa 141-114 nad Thunder.

Thunder rozpoczęli mecz 9:2 w pierwszej kwarcie, a Warriors poprosili o przerwę w 9 minutach i 58 sekundach. Kuming strzelił koszem, Clay trafił za trzy punkty, a Warriors zdobyli do 2 punktów. Od tego czasu Thunder utrzymali niewielką przewagę, a przepaść między obiema stronami nie uległa powiększeniu. Clay trafił za trzy punkty po 2 minutach i 53 sekundach, a Warriors przegrywali 30-32. Thunder zdobyli 5 punktów z rzędu, Jerome wykonał dwa rzuty wolne, a Warriors przegrywali 31-37 w pierwszej kwarcie.

W drugiej kwarcie Warriors w pełni strzelali za trzy punkty, strzelając cztery kolejne za trzy punkty i uderzając falą ataków 12-2. Po 5 minutach i 36 sekundach Warriors wyprzedzili Thunder o 2 punkty 48-46. Trzypunktowe rzuty Claya pozwoliły Warriors na dalsze zwiększanie przewagi. W połowie Clay trafił łącznie 7 trójek. Pod jego wodzą Warriors prowadzili na koniec drugiej kwarty 60:53 różnicą 7 punktów.

W trzeciej kwarcie Clay zdobył jeszcze dwie trójki. Po 10 minutach i 53 sekundach Warriors prowadzili 68:55 różnicą 13 punktów. Po 8 minutach i 38 sekundach Poole wykonał lotny lay-up i strzelił gola. Warriors zatrzymali Thunder 74-58. Po przerwie Warriors nadal powiększali wynik. Po 7 minutach i 25 sekundach prowadzili 79:60 do 19 punktów. Thunder gonili 7 punktów z rzędu, aby zmniejszyć stratę, a następnie Warriors odpowiedzieli falą 8-0, a różnica punktowa wyniosła 20 punktów. Potem Warriors nadal powiększali swoją przewagę i po trzech kwartach prowadzili 104-79.

Thunder zdobyli 6 punktów z rzędu w ostatniej kwarcie i dogonili do 89-110 po 8 minutach i 54 sekundach. Warriors wezwali do przerwania gry. Po przerwie Thunder raz dogonili 18-punktową przewagę. Po tym Clay przejął grę i trafiał kolejne trójki. W 6 minucie i 36 sekundzie Warriors zatrzymali Thunder 120-95. Po 5 minutach i 29 sekundach Clay zdobył 12. trójkę w meczu. Warriors prowadzili 123-99 i gra straciła napięcie.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *